czwartek, 16 maja 2013

21. Moją tajemnicą są uczucia.


- Powyrywam jej nogi z dupy!- krzyknął na co Haruno przytuliła go do siebie.
- Ta walka też była rozpoczęta przez Hyuugę.- powiedziała mocno zaciskając palce na podkoszulku niebieskookiego.
- Nigdy nie pozwolę już nikomu cię skrzywdzić.- odpowiedział mocniej wtulając się w kunoichi. Następnie naciągnął bluzę tak by móc ją zapiąć, uwięził w niej siebie jak i Haruno która zaczęła chichotać przez łzy:

 
- Co ty wyprawiasz?
- Po prostu kocham.- odpowiedział uśmiechając się promiennie do dziewczyny. Trwali tak jeszcze chwilę po czym zarządzili powrót do wioski. Gdy tylko dotarli do miasta, blondyn zaczął rozglądać się za białooką. Nie chciał dokonywać zemsty, chciał tylko aby przeprosiła Haruno. Różowowłosa widząc zamyśloną twarz blondyna chwyciła go za rękę on zareagował natychmiast splatając palce rąk.
- Naruto martwię się o ciebie.
- Nie przejmuj się.- odpowiedział uśmiechając się w jej stronę, lecz po chwili napotkali na swojej drodze Sai’a.
- Ohayo Sai!- powiedzieli wspólnie.
- Ohayo.- odpowiedział nadal szkicując coś w notatniku.
- Co tam masz?- zapytała zielonooka zerkając na skrawek papieru, oczywiście Uzumaki postąpił podobnie.
- Obrazek.
- Ej czy to my?!
- Tak, nie chce was zapomnieć.- odpowiedział chowając notatnik do kieszeni, wtedy dopiero spostrzegł splecione ręce przyjaciół.- No widzę że w końcu zajarzyliście o co chodzi.
- Że co?
- Te splecione ręce.
Razem spojrzeli na swoje dłonie i uśmiechnęli się do towarzysza.
- A no tak.- odpowiedział z głupkowatą miną blondyn.
- To gratulacje.- powiedział na pożegnanie odchodząc w tylko sobie znanym kierunku. Niebieskooki rozglądając się wokoło zauważył Hyuuge chciał tam iść ale został zatrzymany przez Haruno.
- Nie rób tego.
- Ale ona cię skrzywdziła!- nie dawał za wygraną Uzumaki.
- Proszę…- powiedziała robiąc maślane oczka.
- No dobra.- odpowiedział i uśmiechnął się w jej stronę, lecz nie wiedział czy wytrzyma z tą obietnicą chciał aby Granatowłosa też zobaczyła jak to jest oberwać. Gdy tak rozmyślał podbiegła do nich kruczowłosa kobieta o czarnych włosach ze świnką w ramionach..
 
- Shizune!- krzyknął jakby nie widział jej z co najmniej paręnaście lat blondyn.
- Ohayo! Widzę że wam przeszkadzam- powiedziała patrząc na ich dłonie po czym dokończyła- Hokage-sama was wzywa.
- Babunia?
- Tak. Chodźcie ze mną.- zarządziła i pomaszerowali w ciszy do gabinetu Kage. Po chwili byli już na miejscu niebieskooki puścił dłoń kunoichi i szybkim ruchem otworzył drzwi:
- Ohayo Babuniu!- krzyknął a w jego stronę poleciała szklanka, która rozleciała się na strzępy po spotkaniu z jego głową.- Bolało!
- Naruto..- powiedziała różowowłosa uspokajając blondyna, ale jej wyraz twarzy i tak mówił „zamknij się”.
- Skończyłeś Naruto?!- warknęła blondynka.
- T..Tak..- powiedział drżącym głosem chowając się za zielonooką.
- Wiecie że Sai wyjechał z Wioski na jakiś czas?
- Widzieliśmy go ale nic nie mówił.- powiedziała Haruno lekko zaskoczona.
- Więc na jego…
- A gdzie pojechał?- wtrącił ciekawski niebieskooki przerywając brązowookiej.
- Nie twój interes! Na jego miejsce przydzielam wam Ayako Namide.- powiedziała przedstawiając dziewczynę. Była wysoka, miała ciemne blond włosy uczesane w niespotykany sposób, na nich spoczywał ochraniacz wioski liścia. Miała ona także duże zielone oczy, ubrana była w niebiesko-filetową bluzę ze znaczkiem oraz brązowe dresy. 
 
- Hej Ayako!- powiedział blondyn podając jej rękę i szczerząc się w jej stronę, ona uczyniła tak samo.
- Hej.. Emm..- odpowiedziała drapiąc się z tyłu głowy i wystawiając język ponieważ nie znała imienia chłopaka.
- Jestem Naruto.
- Miło mi cię poznać. A ty?- zapytała odwracając się do różowowłosej.
- Sakura.
- Ładne imię.
- Dziękuje.- powiedziała i uśmiechnęła się do niej serdecznie.
- A więc macie się nią zająć przez nieobecność Sai’a jest częścią drużyny 7.- podsumowała Hokage i wyrzuciła ich z gabinetu.
Następnego dnia wszyscy towarzysze z drużyny 7 spotkali się w Ichiraku Ramen. Uzumaki oczywiście zamówił 5 misek ramenu tylko dla siebie. A dziewczyny po jednej:
- A więc opowiedz coś o sobie Ayako.- powiedział blondyn z pełną buzią makaronu.
- Nie za bardzo jest co opowiadać.
- A to czemu?- zapytała zielonooka- Jeżeli chcesz to my powiemy pierwsi.
- No to mówcie!- odpowiedziała uśmiechnęła się i z zaciekawieniem słuchała co mają do powiedzenia.
- A więc Naruto Uzumaki! Moim szczególnym marzeniem jest zostanie najpotężniejszym Hokage! Jestem nosicielem demona zwanego Kyuubim, lecz już mam go opanowanego.- powiedział i zaśmiał się- Uwielbiam ramen! Jestem mieszkańcem tej wioski tak jak i Sakura-chan.- dokończył i uśmiechnął się w stronę zielonookiej.
- To teraz ja Sakura Haruno.- Jestem medycznym ninja, moi rodzice zaginęli dość dawno i nie wiadomo co się z nimi stało. Moim marzeniem jest aby kiedyś wrócili oraz aby znaleźć tą jedyną miłość. Charakteryzują mnie te różowe włosy.- powiedziała ujmując kosmyk włosów. Uzumaki popatrzył na nią troskliwym wzrokiem, lecz z transu wyrwał go głos drugiej zielonookiej:
- Jestem Ayako Namida. Miałam trudne dzieciństwo bo byłam ignorowana ze względu na mój sposób zachowania i ubiór. Uwielbiam walki ale tylko w dobrej sprawie. Moje marzenie… Być zaakceptowaną przez ludzi.- dokończyła i uśmiechnęła się do towarzyszy.
- Piękne marzenie.- powiedziała Haruno kładąc dłoń na jej barku. Niebieskooki przybliżył się do zielonookiej, natomiast Ayako spojrzała w ich stronę i zapytała:
- Czy coś was łączy?



Ohayo! Witam was wszystkich:D Oto kolejna część przed wami. Nie wiem czy się spodoba czy nie xD Ten rysunek Ayako to jest mojego autorstwa ale nie śmiejcie się xD Hahha dobra możecie, sama sie z niego śmiałam z dobre 10 minut xD Ok kończąc pozdrawiam i proszę o komenty :D


7 komentarzy:

  1. No ty to chyba sobie żartujesz żeby śmiać się z twojego rysunku. Moim zdaniem jest przepiękny!!! Niestety, ale jednego mi zabrakło w tej notce:(((( Czemu Naruto nie skopał tyłka Hinacie ja się pytam!!! Może chce zostawić tą przyjemność Sakurze^^ Nocia rewelacyjna, tylko ciekaw jestem czy Ayako jest w tym samym wieku c nasi bohaterowie. Mam nadzieje że się niedługo dowiemy. Pozdro dla ciebie, i oby notka ukazała się jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe no coś ty art jest przepiękny nic dodać, nic ująć. Jak to powiedział Kishin K szkoda, że nie pokazał Hyuudze Naruto gdzie raki zimują, ale notka przepiękna ciekawe co odpowiedzą nasi bohaterowie. Pozdrawiam i życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział super, nie mam pytań :)
    Niecierpliwie czekam na next!
    Pozdrawiam i weny życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna nota zresztą jak zwykle czekam na następną pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna notka! Czekam na nexta :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz, ja lepszego rysunku bym nie narysowała. Ja bym narysowała jeszcze coś gorszego znając życie. :D
    Ale nie wiem dlaczego, ale coś mi się wydaje że ta nowa trochę na miesza. :)
    Notka fajna, nowa jest strasznie miła. :D
    Pozdrawiam i życzę weny. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Po prostu kocham" - jakie to urocze no masakra *_____* "Powyrywam jej nogi z dupy!"- Jeah - powyrywaj !!-Pomóc Ci ? ;D ♥Kocham Naruciaka kiedy jest stanowczy ;3 - w końcu to mój mąż heuheu , al oddam go tylko Haruno !!!♥
    A rysunek uroczy ;3 hehe ^^
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń